Trwa druga edycja ogólnopolskiego programu aktywnej edukacji ekologicznej „Nasza szkoła chroni ptaki”. Akcja Fundacji Ochrony Głuszca realizowana jest przez szkoły z całego kraju: od Proboszczowa na Dolnym Śląsku, po zwycięzcę pierwszej edycji programu podstawówkę z Hejdyka, ukrytą w mazurskiej kniei.
Obserwacje, zakładanie budek lęgowych i karmników, prace porządkowe, w tym czyszczenie budek i jeszcze raz obserwacje. To główne zadania, jakie uczestnicy akcji Fundacji Ochrony Głuszca „Nasza szkoła chroni ptaki” muszą realizować, by efektywnie i z pożytkiem pokonywać kolejne etapy drugiej edycji programu FOG. Do warszawskiej siedziby fundacji, a także do redakcji „Łowca Polskiego” docierają co jakiś czas nowe relacje z poszczególnych działań wykonywanych w szkołach, które postawiły na dziuplaki zasiedlające typowe środowiska leśne, polne i zurbanizowane jako swoich głównych bohaterów lekcji przyrody w terenie.
Program Fundacji Ochrony Głuszca jest adresowany do szkół, ale – uwaga! – także do myśliwych, bo liczymy, że koła łowieckie, szczególnie te w miastach, wesprą naszą akcję równie aktywnie, jak program „Ożywić pola”. Wiele spraw toczy się jednak bez wystarczającej medialnej oprawy, a szkoda. Trochę to efekt tego, że na wkładce FOG w „Łowcu Polskim” piszemy o wielu różnych działaniach fundacji, a na dodatek koncentrujemy się mocno na konkursach redukcji drapieżników, które mają bezpośrednie znaczenie dla ochrony siedlisk kuraków i innych gatunków zagrożonych w dzisiejszych czasach. Trochę powodem jest fakt, że szkoły dość rzadko wysyłają nam zdjęcia dokumentujące swoje działania w akcji poświęconej dziuplakom. I tu zachęta dla nauczycieli i myśliwych wspomagających ten program. Wysyłajcie do nas takie relacje, a my będziemy je starali się pokazywać – na stronach „Łowca Polskiego”, na naszej stronie internetowej www.fog.com.pl i na naszym profilu na Facebooku www.facebook.com/Fundacja.FOG.
Wracając do samej akcji. W szkołach sporo się dzieje podczas drugiej edycji.
Mamy też sygnały, że wiele elementów, które pasują jak ulał do akcji „Nasza szkoła chroni ptaki”, realizowanych było w programie „Ożywić pola” i znajdzie też pewnie swoje miejsce w tegorocznej edycji – „Rok bażanta”. Bardzo się z tego cieszymy. Fundacja Ochrony Głuszca jest w programie „Ożywić pola” jednym ze sponsorów nagród. Cel mamy wspólny – edukacja ekologiczna i ochrona zagrożonych gatunków zwierząt. Więc tak trzymać!
Z satysfakcją przyjmujemy jednak informacje ze szkół, które jednoznacznie akcentują swoje zaangażowanie w program naszej fundacji. Dlatego z sympatią oglądaliśmy zdjęcia z Proboszczowa na Dolnym Śląsku, gdzie kilka miesięcy temu tamtejsza młodzież ze szkoły podstawowej nie tylko zorganizowała dokarmianie ptaków, ale też pod koniec stycznia „policzyła” ptaki bytujące w okolicy tej miejscowości. W liście, który otrzymaliśmy, uczniowie z Proboszczowa napisali m.in.: „Karmimy i obserwujemy ptaki od wielu lat. Mamy już swoje ptaki, które gdy tylko zjawi się zima, czekają na naszą karmę. Co roku kupujemy więc worek ziaren słonecznika i mieszamy z innymi ziarnami. Tak przygotowaną karmę codziennie wysypujemy do kilku karmników rozstawionych wokół szkoły.
Uczniowie dokarmiający ptaki prowadzą codzienne obserwacje, a wyniki zapisują do specjalnie przygotowanych kart obserwacji”. A o liczeniu ptaków mogliśmy przeczytać: „Ptaki liczyło 19 osób i naliczyliśmy 724 ptaki”. Dodajmy, że najwięcej młodzi przyrodnicy dostrzegli bogatek, bo aż 196, a także oczywiście wróbli, trznadli i kaczek krzyżówek.
Wielką aktywnością w naszym programie wyróżnia się także zwycięzca pierwszej edycji naszego konkursu – podstawówka z mazurskiego Hejdyka. Od trzech lat działa „Szkolna ostoja dla dziuplaków”. Rozwieszono tam 14 różnych budek lęgowych, ale koniec zimy był w Hejdyku czasem intensywnych działań w terenie. Wyposażeni w drabiny uczniowie wybrali się do „szkolnej ostoi”. Najpierw odbyła się tam pogadanka na temat celów akcji, a następnie młodzież przystąpiła do czyszczenia i napraw starych budek lęgowych. Zawieszonych zostało również pięć nowych budek.
Wszystkie dotychczas powieszone budki były w zeszłym sezonie zasiedlone, a do nas napisano z Hejdyka: „Cieszymy się, że przygotowaliśmy budki ptakom do sezonu lęgowego. Na pewno będą wiedziały, jak wykorzystać je ponownie, by potomstwo, które przyjdzie na świat, mogło bezpiecznie rozwijać się, aż osiągnie samodzielność. Czekamy teraz na wyniki zasiedleń w bieżącym roku”.
My też czekamy na kolejne relacje ze szkół, opisujące nowe działania w naszym programie, i przypominamy – czas na mocny finisz, bo późną jesienią tego roku planujemy rozstrzygnąć drugą edycję akcji. Będą atrakcyjne nagrody – dla trzech najlepszych szkół zarezerwowaliśmy w budżecie fundacji aż 12 tysięcy złotych, chyba że jury konkursowe podzieli tę kwotę inaczej.
Daniel Więzik, prezes zarządu Fundacji Ochrony Głuszca